Na początku trochę objaśnień.
Co to jest obraz płyty?
''Jest to dokładna kopia nośnika (płyty kompaktowej, dysku twardego, dyskietki) lub partycji, najczęściej zapisana w pojedynczym pliku. Z obrazu można wykonać dowolną liczbę kopii oryginalnego nośnika lub partycji.''
Po co mi Daemon Tools?
''Jest to darmowy program, który służy do emulacji napędów, płyt DVD i CD. Tworzy on wirtualne dyski w których montuje obrazy płyt.
Obsługuje formaty:
-cue/bin,
-iso,
-ccd,
-mds,
-mdx,
-bwt,
-cdi,
-b5t,
-b6t,
-nrg,
-pdi.
Emuluje do czterech wirtualnych napędów. Posiada opcję startu razem z systemem. Zarządzanie dyskami oraz programem jest znacznie ułatwione, gdyż Daemon Tools „zakotwicza” się w zasobniku systemowym. Jak wszystkie emulatory wirtualnych napędów może powodować, że niektóre zabezpieczenia oryginalnych gier nie będą widziały płyty. W takim przypadku konieczne jest zazwyczaj odinstalowanie programu lub wyłączenie wirtualnych napędów na czas grania.''
[Źródła zaciągnięte z Wikipedii]
Tak więc pobieramy w/w program, nie podaję dokładnych linków, aby nie spadła na mnie odpowiedzialność, że któryś jest z wirusem czy innym problemem.
Instalujemy, postępując dokładnie krok w krok z instrukcjami zawartymi w instalatorze. Polecam zrestartowanie komputera, aby nie było potem problemów z odpaleniem i zamontowaniem obrazów.
Odpalamy program i w największym oknie, klikamy PPM poniżej 'Katalog Obrazów', na funkcję 'Nie dodano obrazów' (podświetla nam się na niebiesko) i klikamy 'Dodaj obraz', albo na pierwszą z lewej ikonkę płyty z plusem 'Dodaj Obraz'. Wyszukujemy plik z rozszerzeniem które j/w zostało wymienione i 'Otwórz'.
Teraz tworzymy wirtualny napęd.
Na ogół sam wybieram DT, gdyż SPTD umożliwia zaawansowaną emulację, co jest mi nie potrzebne. Jak kto woli.
Klikamy na ikonkę dysku DT z plusem i czekamy aż się doda.
Następnie klikamy na obraz płyty PPM, który wyżej dodaliśmy i 'Zamontuj'. W tym momencie obraz płyty powinien się uruchomić, jeżeli nie, możemy mu pomóc, klikając na dodany i zmontowany wirtualny dysk dwa razy LPM.
Gdy wszystko przejdzie pomyślnie, zalecam odmontowanie wszystkich obrazów i samego napędu i cieszenie się nową grą, którą kolega nam zgrał. Nie ładnie piraci.