Taka sytuacja: o2/tlen wprowadziło kilka dni temu nowy interfejs poczty. Najgorszy z możliwych jaki mógł; najgorszy ze wszystkich webowych klientów poczty z jakimi miałem do czynienia. Choć dotychczasowy był krótko mówiąc świetny.
Po kilkunastu latach korzystania z tej całkiem dobrze działającej usługi pocztowej czas się zabierać, bowiem to co właśnie pokazał joint venture WP z O2 to początek możliwości spieprzenia wszystkiego. Dodam, że zablokowano możliwość ustawienia przekierowań, aby zbyt łatwo nikomu nie poszło zabranie zabawek z ich pocztowego koszmaru.
Wymagania mam ustalone:
- darmocha, nie jako dodatek do wykupionej usługi (te znam chyba wszystkie na naszym rynku)
- przynajmniej 5GB pojemności
- pełna obsługa imap
- filtrowanie maili / reguły filtrujące
- dodatkowe aliasy do konta - warunek konieczny, przynajmniej ze 2-3
- wielkość załączników 20-30MB będzie wystarczająca
- interfejs webowy nie gorszy od roundcube'a. Przejrzystość, funkcjonalność. Naprawdę nie chcę celować w przyciski jak snajper, ani wyciągać maili z kosza, bo jakiś UX-owiec wszedł na wyżyny swoich nie_możliwości.
- sensowne podejście do reklamy (jest takie w ogóle ?)
- lokalizacja w europie
- podmiot istniejący z 5 lat na rynku, który się nie zwinie przez najbliższe drugie tyle
- fajnie gdyby dało się podpiąć zewnętrzne konto po imapie, lub zaimportować pocztę z zewnętrznego konta bezpośrednio w opcjach. Nie jest to mus.
Konto do ogólnego użytku, pod rejestracje w różnych serwisach internetowych, pod newslettery. Do tego, na co nie chcę poświęcać własnych domen i trzymać niepotrzebnych GB zdjęć, archiwów czy innego szpeju przesyłanego mailami. To że szpiegują mnie czesząc pocztę jakoś przeżyję
Wymienię najpierw z czego nie skorzystam. Przy czym, żeby nie być lakonicznym, wymieniając tylko nazwy usług, dodam choć jedno słowo dlaczego, zamiast tylko "nie, bo nie"
- Interia - wciąż giną maile. Czasem inne cuda się dzieją, jak "chwilowy", całkowity brak maili na koncie
- Onet - próbowałem już dwa razy w życiu, naprawdę próbowałem...
- WP - tam pracują partacze, nie administratorzy. Każdy administrator poczty jak tylko słyszy, że coś nie dotarło na WP, ma ochotę przy....ć klientowi słuchawką w czoło. Bez pardonu.
- O2 / tlen - nie muszę już chyba wyjaśniać
- Gmail / Inbox - usługi google to są aplikacje w fazie testowej, nigdy z niej nie wychodzą, a potem są najzwyczaniej zamykane jak gdyby nigdy nic.Nie podobają mi się ciągłe zmiany, powodujące coraz większe trudności w codziennym korzystaniu z tej pseudo poczty. Dodam tylko że w zeszłym roku #tangodown u nich trwało jednorazowo od 5 do ok 16 dni. Kto miał pecha, ten 2 tygodnie był bez dostępu do poczty. A miiałem po jednym zdaniu.
- outlook.com - nigdy mnie nie wciągnął hotmail, ani jego następca. Poza tym wszystko to siedzi w US jak wielkie G; mimo tego aliasów tam zdaje się nie ma
- aol, yahoo itp. - nie, bo w US Aliasów brakowało gdy testowałem je wszystkie.
- protonmail, tutanota i inne usługi szyfrowanej poczty (nie wymienię wszystkich z marszu) - po częsci ze względu na problematyczność w obsłudze. Dwa, zbyt małe skrzynki za friko.
- openmailbox - tylko 1GB
Co sprawdziłem z dużymi nadziejami
- zoho - jest 5GB, wszystko niby cacy, ale nie ma aliasów. Mimo wszystko US.
- yandex - liczyłem na naszą brać ze wschodu. Nie doliczyłem się aliasów, przy czym posiadane przez yandex domeny yandex.tld kilku innych krajów nie są tym, czego oczekuję. Mimo to plusik za e-dysk 10GB.
- poczta.pl - nasza rodzima, będąca własnością pracuj.pl; 10GB jest, aliasów nie ma. Domeny też się nie podepnie.
Naprawdę za dużo wymagam jak na musowe odbieranie,a nawet klikanie w emaile z propozycją kredytów, kont bankowych, nowych telefonów, urlopów i co ino ?